Meksyk, Hiszpania, Francja i ... Polska
bilans I Międzynarodowego Maratonu Teatru Spotkania
26
maja miało miejsce ponad 80 wykonań Teatru Spotkania na całym świecie: na dwóch
kontynentach, w czterech krajach świata, w siedmiu różnych miastach
(Santiago de Compostela, Murcia, Madryt, Marsylia, Warszawa, Xalapa,
Meksyk D.F.), wykonano go w trzech językach (po hiszpańsku, po polsku, po
francusku). W przedsięwzięciu uczestniczyło ponad 40 osób w wieku od 20 do ponad 80 lat. Celem tych spotkań było jedno i to samo: zbliżenie się do
człowieka, pokonanie granicy dzielącej nas zazwyczaj od drugiej osoby. Ta
"rewolucyjna" działalność spotkała się z przyjaznym i ciepłym
odbiorem wszędzie. Każdy z aktorów-nieaktorów wykonał po parę wystąpień wybranego osobiście i
przygotowanego wcześniej tekstu (4 z nich dostępne sa na tym blogu). Średnią
wykonanych przedstawień zawyżyła... 80- letnia Andrea z Madrytu,
wykonując 23 spektakle! Gratulujemy i zapraszamy do bicia rekordów,
nie tylko wiekowych.
Dziekujemy wszystkim uczestnikom maratonu, osobom towarzyszącym oraz, oczywiście, publiczności...
Poniżej zamieszczamy zdjęcia z teatru spotkania wykonanego w Warszawie, refleksje jednej z aktorek z Polski, jak i zdjęcia z innych krajów.
Za pare dni ukażemy również "echa", czyli zapiski publiczności która dzieliła się swoimi wrażeniami po spotkaniu z teatrem spotkanie.
Platforma A Desalambrar/ Zerwijmy Łańcuchy
Warszawa

Moje refleksje:
Czekałam na ten dzień - dzień w którym zrealizujemy formę teatru spotkanie na terenie parku Łazienkowskiego.
Wszelkie warunki pogodowe, nastrojowe, sytuacyjne i ludzkie były jak najbardziej sprzyjajace. poniewaz w otoczeniu przyrody ludzie wypoczywaja i gdzieś kłębia sie im mysli i układają na nowo. Mają czas na refleksje nad wlasnym życiem, Owa refleksja i nastrój jest bezpieczny bo w zacisznych zakamarkach zieleni i wiosenno -letniej pory roku. To jet dobry czas i odpowiednie okoliczności by wyruszyc z monodramem "Słowa" , zasiąść obok na ławce przy drugim czlowiekiem i poruszyc ich serca i umysły taką refleksją spoleczną. Nie obca nikomu, znana każdemu , ale nie znajdujaca miejsca na zadumę w tym zakresie. Celem moim było to by człowiek mógł wniknąć w słowa - i tak właśnie było , każdy z odbiorców odwoływał się głownie do treści słow, każdy odbiorca zwrócił na inne aspekty uwagę. Każdy odbiorca miał inną płeć, wiek i etap życia za sobą. Wszyscy mieli jednak wrażliwość społeczną rozumianą na swój zindywidualizowany sposób. Słowa monodramu, który został stworzony na potrzeby teatru spotkania, i tekst który można było sobie wybrać, odzwierciedlał w dużej mierze moje postrzeganie społeczne zawierające istotę życia w komunikacji słowa miedzy ludźmi. Tym samym był wiarygodny w odbiorze społecznym i tchnieniem duszy... Monodram "słowa" w przekazie i relacji między ludzkiej był swoistym lustrem , odbiciem nas samych we fragmentarycznych ułamkach sekundy. Każde spotkanie z drugim człowiekiem nadawało nową wartość, impuls życia.
Niezmiernie miło mi było uczestniczyć w kolejnym doświadczeniu poznawczym w takiej formie przesłania teatru hiszpańskiego
Jestem otwarta na kolejne poruszenie i rozwojowe stymulacje teatralne adresowane do społeczeństwa na tyle, na ile mi czas pozwoli... ;)
Z pozdrowieniami "słowami-objęciami" ;)
Aleksandra Szyszko

Jeszcze jedno zdjęcie z Warszawy: niebywałe, dwa teatry spotkania na jednym ujęciu, już bardziej symultanicznie nie można!
Meksyk
Xalapa
Wykonanie: MaryCarmen Lara Orozco (Makame Lara)
Meksyk
Mexico D.F.
Wykonanie:
Kachas
Hiszpania
Madryt
Prawie cała ekipa z Madrytu! Na kartonie jest napisane:
Cześć! Czy chcesz, żebym ci dał w prezencie przedstawienie teatralne?