czwartek, 18 października 2012


Kurs Teatru spotkanie
Zbieramy chętnych na  dwudniowy kurs weekendowy Teatru Spotkanie!! Kurs odbędzię sie w Warszawie

Trwają zapisy na www.teatrsluchania.com i pod telefonem 606 638 282






poniedziałek, 18 czerwca 2012

Meksyk, Hiszpania, Francja i ... Polska 

bilans I Międzynarodowego Maratonu Teatru Spotkania


26 maja miało miejsce ponad 80 wykonań Teatru Spotkania na całym świecie: na dwóch kontynentach, w czterech krajach świata, w siedmiu różnych miastach (Santiago de Compostela, Murcia, Madryt, Marsylia, Warszawa, Xalapa, Meksyk D.F.), wykonano go w trzech językach (po hiszpańsku, po polsku, po francusku). W przedsięwzięciu uczestniczyło ponad 40 osób w wieku od 20 do ponad 80 lat. Celem tych spotkań było jedno i to samo: zbliżenie się do człowieka, pokonanie granicy dzielącej nas zazwyczaj od drugiej osoby. Ta "rewolucyjna" działalność spotkała się z przyjaznym i ciepłym odbiorem wszędzie. Każdy z aktorów-nieaktorów wykonał po parę wystąpień wybranego osobiście i przygotowanego wcześniej tekstu (4 z nich dostępne sa na tym blogu). Średnią wykonanych przedstawień zawyżyła...  80- letnia Andrea z Madrytu, wykonując 23 spektakle! Gratulujemy i zapraszamy do bicia rekordów, nie tylko wiekowych.
Dziekujemy wszystkim uczestnikom maratonu, osobom towarzyszącym oraz, oczywiście, publiczności...

Poniżej zamieszczamy zdjęcia z teatru spotkania wykonanego w Warszawie, refleksje jednej z aktorek z Polski, jak i zdjęcia z innych krajów.
Za pare dni ukażemy również "echa", czyli zapiski publiczności która dzieliła się swoimi wrażeniami po spotkaniu z teatrem spotkanie. 


Platforma A Desalambrar/ Zerwijmy Łańcuchy

Warszawa


Moje refleksje:

Czekałam na ten dzień - dzień w którym zrealizujemy formę teatru spotkanie na terenie parku Łazienkowskiego.

Wszelkie warunki pogodowe, nastrojowe, sytuacyjne i ludzkie były jak najbardziej sprzyjajace. poniewaz w otoczeniu przyrody ludzie wypoczywaja i gdzieś kłębia sie im mysli i układają na nowo. Mają czas na refleksje nad wlasnym życiem, Owa refleksja i nastrój jest bezpieczny bo w zacisznych zakamarkach zieleni i wiosenno -letniej pory roku. To jet dobry czas i odpowiednie okoliczności by wyruszyc z monodramem "Słowa" , zasiąść obok na ławce przy drugim czlowiekiem i poruszyc ich serca i umysły taką refleksją spoleczną. Nie obca nikomu, znana każdemu , ale nie znajdujaca miejsca na zadumę w tym zakresie. Celem moim było to by człowiek mógł wniknąć w słowa - i tak właśnie było , każdy z odbiorców odwoływał się głownie do treści słow, każdy odbiorca zwrócił na inne aspekty uwagę. Każdy odbiorca miał inną płeć, wiek i etap życia za sobą. Wszyscy mieli jednak  wrażliwość społeczną rozumianą na swój zindywidualizowany sposób. Słowa monodramu, który został stworzony na potrzeby teatru spotkania, i tekst który można było sobie wybrać, odzwierciedlał w dużej mierze moje postrzeganie społeczne zawierające istotę życia w komunikacji słowa miedzy ludźmi. Tym samym był wiarygodny w odbiorze społecznym i tchnieniem duszy... Monodram "słowa" w przekazie i relacji między ludzkiej był swoistym lustrem , odbiciem nas samych we fragmentarycznych ułamkach sekundy. Każde spotkanie z drugim człowiekiem nadawało nową wartość, impuls życia.

 Niezmiernie miło  mi było uczestniczyć w kolejnym doświadczeniu poznawczym w takiej formie przesłania teatru hiszpańskiego

Jestem otwarta na kolejne poruszenie i rozwojowe stymulacje teatralne adresowane do społeczeństwa na tyle, na ile mi czas pozwoli... ;)


Z pozdrowieniami "słowami-objęciami" ;)


Aleksandra Szyszko




Jeszcze jedno zdjęcie z Warszawy: niebywałe,  dwa teatry spotkania na jednym ujęciu, już bardziej symultanicznie nie można!



Meksyk
Xalapa

Wykonanie: MaryCarmen Lara Orozco (Makame Lara)



Meksyk
Mexico D.F.

Wykonanie: Kachas


Hiszpania


Madryt

Prawie cała ekipa z Madrytu! Na kartonie jest napisane: 
Cześć! Czy chcesz, żebym ci dał w prezencie przedstawienie teatralne?







niedziela, 20 maja 2012



Platforma Kulturalna "A DESALAMBRAR/ ZERWIJMY ŁAŃCUCHY"
zaprasza na  1 Międzynarodowy Maraton Teatru Spotkanie
Sobota 26 Maja 2012
 “Jeden dzień dla dialogu”





 Żyjemy w społeczeństwie coraz bardziej podzielonym, w którym dialog z drugim człowiekiem jest coraz trudniejszy. Podziały te są narzucone przez tych, którzy starają się zawładnąć naszymi umysłami i sercami.

Twierdzimy że, jeśli chcemy zmienić ten świat, musimy nauczyć się rozmawiać ze sobą, tak jak robiły to narody, które przeprowadzały rewolucje, które zmieniły nie tylko struktury panujące, ale także to, co najgłębsze w człowieku.
Razem z innymi możemy nauczyć się burzyć niewidzialne mury, które nas dzielą.


Teatr spotkanie jest bardzo prostą ale i bardzo odkrywczą akcją teatralną. Do osoby siedzącej na ławce podchodzi aktor i mówi: "Dzień dobry. Czy mógłbym wystąpić dla Pana?" Następnie mówi krótki tekst po którym ta druga osoba zazwyczaj też chce coś powiedzieć, podzielić się swoimi wrażeniami. W ten sposób ma miejsce spotkanie między dwojgiem zupełnie nieznanych sobie do tej pory ludzi. Oboje mogą się przekonać, że spotkanie jest możliwe.

W Teatrze Spotkanie mogą uczestniczyć zarówno aktorzy jak i nieaktorzy, jako że najważniejsza jest potrzeba spotkania się z drugim człowiekiem.

Maraton Teatru Spotkanie poprzedzają warsztaty dzięki którym osoby chcące wsiąść udział mogą zgłębić filozofię oraz technikę tego teatru.

A 26 Maja...zapełnimy place, ulice i parki, w Polsce, w Hiszpanii i we Francji!!!

Więcej informacji pod teatrsluchania@tlen.pl

Darmowy* kurs przygotowujący w Warszawie odbędzie się w piątek 25.05, w godz. 20 - 22, na Starówce
Obowiązują zapisy prowadzone do czwartku 24.05. pod telefonem: 606 638 282 i mailem: teatrsluchania@tlen.pl

* Te i inne wydarzenia samorządnej Platformy Zerwijmy Łańcuchy są darmowe, dzięki bezinteresownej pracy wielu osób.
www.plataforma-adesalambrar.com

"Puzzle"


Są ludzie, którzy miewają koszmary, którym śni się, że spadają z ostatniego piętra ogromnego budynku i że budzą się tuż przed rozbiciem się o ziemię. Ja też miewam koszmary. Bolesne i straszne, ale wcale niespektakularne. Jestem wśród ludzi, uśmiecham się do nich a oni uśmiechają się do mnie. Czasem nawet dotykamy się, całujemy. Z daleka wszystko wygląda dobrze, ale wcale tak nie jest. We śnie widzę siebie samego jako zjawę, ducha, jak coś pustego, coś co nie jest w stanie kochać. I napada mnie wtedy straszny lęk.

Agustina, babcia robiąca Teatr Spotkanie




Agustina wykonuje tekst Teatru Spotkanie pt. "Ręce".

"Labirynt"


Wyobrażam sobie labirynt. 

Wewnątrz, w jakimś nieznanym mi miejscu, mieszkasz ty.
Dzień za dniem, z całych sił staram się odnaleźć ciebie.
O świcie, gdy otwieram oczy, kilka minut przed dzwonkiem budzika, znowu widzę siebie w progu wejścia do labiryntu. Wchodzę i prędko gubię się w wąskich korytarzach, potykam się o rogi i wyczekuję jakiegoś znaku na niebie, który by mi coś powiedział o tobie.
Potem pędzę i pędzę, pędzę i wykrzykuję rozpaczliwie twoje imię, aż w końcu udaje mi się wydostać z labiryntu. 

sobota, 19 maja 2012

"Słowa"


Jak nazwać wrażenie, które pozostaje, kiedy czujesz, że wypowiadasz nieodpowiednie słowa, kiedy nie udaje ci się wyrazić tego, co czujesz? Jak nazywa się to, kiedy pragniesz krzyczeć i nie wiesz dobrze, dlaczego? To musi się jakoś nazywać.

I kiedy nie umiesz opisać tego, co uwiera twoją duszę, nie umiesz tego opisać, i nie masz z kim się tym podzielić. Jak to się nazywa? Na pewno istnieje jakieś takie słowo.

Pokazuje słownik.

"Pies"


Pies zdechł.
Został potrącony.
Usłyszałam pisk opon i zobaczyłam go, jak leciał w powietrzu.
Wpadł na latarnię.
To był brzydki i stary pies.

Ten, co go potrącił, nawet nie wysiadł z samochodu.